Zamieszczone przez slawciol
Wyprzedaż rocznika 2013
Zwiń
X
-
Wyprzedaż rocznika 2013
Pojawiły się reklamy i informacja o wyprzedaży rocznika 2013.
1. http://www.skoda-auto.pl/oferta/Page...nika-2013.aspx
2. http://www.youtube.com/watch?v=lExCM...em-uploademail
3. http://www.youtube.com/watch?v=hFjI9...em-uploademail
Rabaty nie są tak duże jak rok temu ale też nie jest źle.
Jest tylko jeden mały problem. Na liście nie ma Rapida Liftback a akurat ten mnie interesuje!
Oby to była pomyłka i poza wersją Spceback wersja Liftback też była objęta rabatami.
Pozdrawiam
-
-
Szkoda że Chevrolet wychodzi z Europy, co przełoży się na przyszłą wartość rynkową marki/ auta, analogiczna sytuacja z Daewoo - kosztowały swoje a dziś są tanie jak "barszcz".
Rabaty w OPEL/ Chevrolet na poziomie min. 10 tyś zł to norma, w marcu zawsze są największe ale też oferta najsłabsza, wszystko zależy jaki silnik i jakie wyposażenie. O jakiej kolwiek prawdziwej wyprzedaży będzie można powiedzieć w styczniu w połowie, niech się TYLKO ktoś zastanowi czy mu się to opłaca zwłaszcza w przypadku TSI.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez PrimA gdzie to jest na głównej stronie? Wszędzie cicho.. a tu... proszę. Prawie codziennie dzwonie do dealera bo chcę w końcu odebrać auto i nikt nic nie wie... kiedy to się pojawiło?
Może w salonach mają jeszcze nic nie mówić ...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez micrusecTylko że jak znam życie to owe 10 tyś zł dotyczy najmocniejszej wersji, która już na starcie kosztuje majątek. A dwa to dot. Rapid Spaceback a nie Rapid liftbacka
A skąd wiesz, że to się tyczy tylko najmocniejszej wersji?
Mam nadzieje, że jednak Liftbacka to obejmie bo na takiego poluję
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez grzeskW zeszłym roku pojawiło się info dokładnie z pierwszym roboczym dniem stycznia
Zamieszczone przez grzeskA skąd wiesz, że to się tyczy tylko najmocniejszej wersji?
Zamieszczone przez grzeskMam nadzieje, że jednak Liftbacka to obejmie bo na takiego poluję
Nie wiem czy się duchowo nastawiłeś na wyrób Skoda ale obserwuj i konkurencję, jeśli ktoś Ci zaproponuje również dobrą ofertę cenową i silnikową ale nie ma znaczka z rodziny VAG-a to warto zmienić front.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez grzeskZamieszczone przez micrusecTylko że jak znam życie to owe 10 tyś zł dotyczy najmocniejszej wersji, która już na starcie kosztuje majątek. A dwa to dot. Rapid Spaceback a nie Rapid liftbacka
A skąd wiesz, że to się tyczy tylko najmocniejszej wersji?
Mam nadzieje, że jednak Liftbacka to obejmie bo na takiego poluję
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez micrusec....
Zamieszczone przez grzeskA skąd wiesz, że to się tyczy tylko najmocniejszej wersji?
Zamieszczone przez grzeskMam nadzieje, że jednak Liftbacka to obejmie bo na takiego poluję
Nie wiem czy się duchowo nastawiłeś na wyrób Skoda ale obserwuj i konkurencję, jeśli ktoś Ci zaproponuje również dobrą ofertę cenową i silnikową ale nie ma znaczka z rodziny VAG-a to warto zmienić front.
Co do innej marki też biorę pod uwagę ale żadna z tych co patrze nie ma silnika, który byłby odpowiednikiem 1.2 TSI w VAGu (pomimo jego niekiedy złej opinii podoba mi się jego charakterystyka). Ale nadal obserwuje.
Biorę jeszcze pod uwagę wzięcie (jest na oku w jednym z salonów) O3 Active 1.2 105 KM 6-biegów z pakietem Amazing i radiem Swing. Ciut gorzej wyposażone auto od upatrzonego Rapida (i tu mam trochę też dylemat) ale większe i bardziej komfortowe. Ostatecznie okaże się w styczniu co wpadnie w ręce. Wszystko będzie zależało od ceny i różnicy między autami.
Komentarz
-
-
Dobry silnik ma GM np. 1.4T o mocy 120 KM, silnik starej szkoły, bez wtrysku bezpośredniego, z którym nie ma żadnych problemów.
Ja bym się cieszył jak dziecko gdyby wpadł 1.2 TSI na pasku czyli albo Golf VII albo O3 (nawet najsłabsze wersje 1.2 TSI są na pasku ?? ) Nie ma co się pchać w stare TSI, nie wiem czy czytasz lub czy Cię to zainteresuje ale w numerze 52/1 AutoŚwiat z dnia 23 grudnia 2013 r. jest dobry artykuł "Łańcuch czy pasek"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez micrusecDobry silnik ma GM np. 1.4T o mocy 120 KM, silnik starej szkoły, bez wtrysku bezpośredniego, z którym nie ma żadnych problemów.
Ja bym się cieszył jak dziecko gdyby wpadł 1.2 TSI na pasku czyli albo Golf VII albo O3 (nawet najsłabsze wersje 1.2 TSI są na pasku ?? ) Nie ma co się pchać w stare TSI, nie wiem czy czytasz lub czy Cię to zainteresuje ale w numerze 52/1 AutoŚwiat z dnia 23 grudnia 2013 r. jest dobry artykuł "Łańcuch czy pasek"
Tak najsłabsza wersja 1.2 TSI w O3 ma pasek, tak samo jak wersja 105 KM i 1.4 140 KM.
Czytałem to czytałem i jestem tego świadom.
Dlatego też mam dylemat lecz z drugiej strony nie wiadomo jak ten silnik na pasku będzie się zachowywał za rok czy dwa, czy też nie będzie jakiś kwiatków a producent z tego co gdzieś czytałem przewiduje, że ten pasek ma wytrzymać całe życie silnika!!! To albo on jest tak dobry albo te silniki długo nie będą żyć .
Ale poważnie mówiąc też nie chciałbym się pakować w stare TSI a z drugiej strony te poprawki jednak pomogły i już mniej się słyszy o problemach. Chciałbym O3 nawet wersji Active ale wszystko będzie zależało od ostatecznej ceny. Będzie niewielka różnica będzie O3 Active do późniejszego modzenia, jak jednak będzie spora zostanie Rapid.
Chciałbym aby auto, które będę kupował przeżyło chociaż bez większych problemów te 150 - 170 tys km jak moja obecna F1, której zbliża się właśnie 150 tys. km
Komentarz
-
-
Poprawki pomogły, ale np. zapobiegliwa wymiana rozrządu w starym TSI na poziomie 30 tyś km to "kiepścizna" gdyby to chociaż wytrzymało 60 tyś km to bym przebolał koszt ... a koszt chyba do 3 tyś zł z robocizną (zależy jak liczone i gdzie liczone).
A wydawało Mi się, nie wiem gdzie czytałem że w nowym TSI (na przykładzie Golf VII) wymiana co 90 tyś km jest - ale mogę się mylić - czytałem, że w DE mechanicy zalecają co 60 tyś km. W sumie to normalna sytuacja według mnie dla paska, daje to 4 lata po 15 tyś km rocznie ...
Jeśli liczysz na 150 tyś km bez wydatków i przygód z łańcuchem to próbujesz oszukać sam siebie, to nie realne i tyle. Skoro sam producent zmienił główny rodzaj napędu to powinno Ci to dać jakiś sygnał.
Obserwuj co Ci bardziej podpasuje, jestem po prostu ciekaw co wybierzesz ... może to być lepsze niż niejakie WarsawShore :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez micrusec
Jeśli liczysz na 150 tyś km bez wydatków i przygód z łańcuchem to próbujesz oszukać sam siebie, to nie realne i tyle. Skoro sam producent zmienił główny rodzaj napędu to powinno Ci to dać jakiś sygnał.
Felicja 1.3 MPI 68 KM była sprzedana przy przebiegu trochę ponad 90 tys. km i poza wymianą uszczelki pod głowicą i czyszczeniu przepustnicy nic się nie działo poza normalnymi eksploatacyjnymi rzeczami. Jeździ do tej pory u koleżanki i ma ponad 150 tys. km.
Obecna Fabia I 1.2 HTP 64 KM ma już prawie 150 tys. przejechane i poza płynami, filtrami, klockami, tarczami i padającymi włącznikami świateł STOP (taka przypadłość tego modelu) też jest spokój bo te wymienione rzeczy normalnie się zużywają.
Nie chciałbym po 30 - 40 tys. km rozrządu wymieniać dlatego czuję niepewność co do Rapida choć to auto mi się podoba.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez grzeskNie próbuje oszukać sam siebie tylko patrze na auta które do tej pory użytkowałem czy użytkuje
Dla przykładu co może mieć wspólnego silnik z A-G 1.6 8V 75 KM X16SZR z LPG II generacji z jednostką z silnikiem A-H 1.6 16V 115 KM Z16XER ONLY Pb ... chyba to że tamten pierwszy jest bezkolizyjny, kocha gaz, jest tani w naprawach, a ten drugi jest kolizyjny, jeśli nie jest fabrycznie wzmocniony pod LPG (inne zawory etc) to długo nie pojeździ, ma problemy z wałkami rozrządu, połowę rzeczy ma zintegrowanych (przepustnicy nie wymienisz jako element tylko całość). Jedynie co się zgadza to oznaczenie bo nawet pojemność w cm3 jest ciut inna.
Tak samo jak piszesz o Fabii I, w bezpośrednim otoczeniu jest u mnie "pacjent" z takim samym silnikiem co Ty masz, nalatane ma ponad 260 tyś km i faktem jest że wspominał o zmianie na Rapid ale w wersji MPI, bo według niego w obecnym układzie - strategi VAG-a - inwestowanie w stare TSI to tylko strata pieniędzy. Gdybym sam to wiedział wybrał zupełnie inny silnik, ale nie przewidziałem że nagle wielkiemu Bogu Wszechmogącemu VW odechce się "inwestowanie" w swój wynalazek, jak się rynek nasyci nowymi TSI z paskiem ceny TSI z łańcuchem pójdą na łeb, planuję jeszcze 2 lata pojeździć i sprzedaję auto.
To tak jak z Chevrolet skoro wiemy, że w 2015 roku auta danej marki przestaną być w sprzedaży to jak Ci się wydaje czy auta pomimo świetnej kondycji mechanicznej i blacharskiej będą naprawdę wartę odpowiednio, czy spadek wartości nie będzie ogromny. Sięgnij pamięcią do firmy Daewoo choćby taki Lanos kiedyś nowy w salonie w 2000 roku kosztował 40 tyś zł (serio), po 10 latach i ponad 200 tyś km bezproblemowej jazdy na gazie, ceny tych aut są na poziomie 5 tyś zł.
Zamieszczone przez grzeskNie chciałbym po 30 - 40 tys. km rozrządu wymieniać dlatego czuję niepewność co do Rapida choć to auto mi się podoba.
Napisałem co uważam, to moje prywatne zdanie, możesz się z nim nie zgodzić, nie ukrywam że charakterystyka pracy i sposób oddawania mocy TSI jest super, ale rekompensuje to awarii jakie na Ciebie czekają, nie zwalnia z "nasłuchiwania" na terkotanie ...
Komentarz
-
-
Grzesk tylko zauważ, że te auta wymienione przez Ciebie są z czasów "pancernych", gdzie to prawie się nie psuje i starcza na długo. Moja dziewczyna ma OI z 98 roku diesla i najechane 355 tys km. Remontu silnika to auto jeszcze nie miało :O Samochód od początku w jej rodzinie i nie ma z nim problemów poza wymianą części eksploatacyjnych. Nawet karoseria się dobrze trzyma, a ruda pokazała się głównie tam gdzie były jakieś otarcia/uszkodzenia. Natomiast O2 z 2005 roku też TDI z przebiegiem dużo mniejszym (ale nie wiadomo czy nie była kręcona bo z drugiej ręki) garażowana (O1 nie była), miała już robione progi bo zostały mocno zeżarte, malowaną klapę + samochód miał kilka awarii w tym jedna gdzie wymagane było holowanie).
O3 na pewno nie będzie tak wytrzymała (chociaż ja tam lubię się łudzić )jak O1 oraz inne auta z lat 90tych. To się niestety tyczy wszystkich nowych samochodów.
Też miałem kupić Rapida i to w wersji 1.2 mpi w najsłabszym wyposażeniu (aczkolwiek ręcznie regulowane lusterka mnie zdziwiły xD). Poszedłem do salonu, obejrzałem za 1 razem i auto mi się spodobało byłem na tak. 2 miesiące później (jak już O3 się zaczęła u nas pojawiać) znowu poszedłem do salonu prawie zdecydowany na Rapida aby go jeszcze raz obejrzeć. Ku mojemu zdziwieniu była tam też O3. Byłem pewny, że jej nie kupię bo katalogowa kwota 59tys mnie porażała na miejscu No ale wsiadłem i poczułem b. dużą różnicę w komforcie między Rapidem, a O3. A jak się potem okazało po rozmowie ze sprzedawcą ile by kosztował zaplanowany Rapid, a ile O3, która już w podstawie ma wszystko to co mi do szczęścia potrzeba to się zacząłem zastanawiać.
Potem przyszedł kupon rabatowy Skody (ten co można było wybrać rabat lub 2 lata gwarancji), kontakt z Danielciem i Jego oferta, której nikt nie był w stanie przebić. Owszem cena w zakupie O3, a Rapidem była ale nie jakaś spora. Teraz bym żałował, że nie dopłaciłem i kupiłem Rapida skoro O3 było na wyciągnięcie ręki
Rapid to fajne autko i mi się podoba, chociaż uważam, że jego cena podstawowa byłaby odpowiednia dopiero z 1.6mpi na pokładzie i pakietem, który daje chociaż te elektryczne lusterka xD.
Grzesk pisz do Danielcia (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) - facet naprawdę wie jak sprzedawać auta i na pewno coś doradzi
Nawet ten 1.2 TSI 85km z tego co czytam na forum Ci wystarczy bo główna różnica to 5, a 6 biegów co by się przydało na prędkościach typu powyżej 130km/h
Tak czy siak powodzenia - kupuj tak żebyś Ty i rodzina byli zadowoleni
Komentarz
-
Komentarz